niedziela, 06 kwiecień 2025 16:35

Mewgenics: Długo wyczekiwana gra od twórcy The Binding of Isaac

Mewgenics Mewgenics fot: Edmund McMillen/Tyler Glaiel

Po ponad dekadzie oczekiwań gra Mewgenics, tworzona przez Edmunda McMillena, zbliża się do premiery. Twórca znany z hitu The Binding of Isaac udostępnił właśnie pierwszy oficjalny zwiastun produkcji. Produkcja zapowiadana jako symulator hodowli kotów z elementami gry taktycznej, miała pierwotnie ukazać się ponad 10 lat temu, lecz projekt został wstrzymany. Teraz powraca w nowej odsłonie, a jego premiera została zaplanowana na 2025 rok.

Spis treści:

Edmund McMillen reaktywuje projekt po latach przerwy

Gra Mewgenics po raz pierwszy została zapowiedziana w 2012 roku jako projekt zespołu Team Meat. Miała być połączeniem elementów z serii Pokémon, The Sims i Animal Crossing, z domieszką stylu znanego z Tamagotchi. Projekt zapowiadano jako duchowego następcę gry Super Meat Boy, jednak po kilku latach prace nad nim zostały wstrzymane bez oficjalnego wyjaśnienia.

W 2018 roku Edmund McMillen, który wcześniej rozstał się z partnerem z Team Meat, Tommym Refenesem, ogłosił wznowienie prac nad Mewgenics. Od tego czasu gra przeszła gruntowną przemianę - obecnie jest to taktyczna gra fabularna z mechaniką hodowli kotów oraz systemem walki turowej. Regularne aktualizacje publikowane od kilku lat ujawniają stopniowy rozwój projektu oraz zmiany w mechanice rozgrywki.

Nowy zwiastun i aktualizacja prac

W najnowszym wpisie na platformie Steam McMillen poinformował o trwających pracach wykończeniowych. Wraz z informacją zaprezentował też pierwszy zwiastun aktorski, który zaskoczył zarówno formą, jak i treścią. Zwiastun opowiada historię pary zmagającej się z kryzysem w związku, której życie odmieniają dziwaczne, przypominające koty stworzenia. Całość przedstawiona została w surrealistycznej konwencji z dynamicznym montażem, piosenką w tle i wstawkami z rozgrywki.

Gra Mewgenics obecnie przechodzi fazę dopracowania przed szerszą prezentacją w przyszłym miesiącu. - Edmund McMillen

Wideo spotkało się z dużym zainteresowaniem społeczności graczy. Choć materiał zawiera elementy humorystyczne i absurdalne, pokazuje też fragmenty interfejsu, systemu walki i hodowli genetycznej.

Czym będzie gra Mewgenics?

Z dotychczasowych informacji wynika, że Mewgenics skupi się na:

  • Hodowli kotów z unikalnymi cechami genetycznymi, które będą miały wpływ na ich umiejętności w walce.
  • Turowych starciach w stylu taktycznych RPG, gdzie gracze wykorzystają możliwości swoich podopiecznych.
  • Rozwoju relacji i wydarzeń fabularnych, osadzonych w dziwacznym, surrealistycznym świecie.
  • Eksploracji i zarządzaniu domem, który będzie pełnił rolę centrum dowodzenia i hodowli.

Gra została całkowicie przekształcona względem pierwotnej koncepcji sprzed lat. Wprowadzono nowe mechaniki i elementy, co sprawiło, że projekt zyskał bardziej rozbudowaną strukturę i głębię rozgrywki.

Premiera w 2025 roku, bez dokładnej daty

Na ten moment nie podano jeszcze dokładnej daty premiery, jednak potwierdzono, że Mewgenics trafi na komputery osobiste w 2025 roku. Produkcję można już dodać do listy życzeń na platformie Steam. Twórcy zapowiadają kolejne szczegóły w przyszłym miesiącu. Wszystko wskazuje na to, że po latach oczekiwań fani twórczości McMillena w końcu doczekają się ukończonego projektu, który łączy elementy strategii, genetyki i czarnego humoru.

Przypisy:

Team Meat to niezależne studio deweloperskie założone przez Edmunda McMillena i Tommy’ego Refenesa. Zasłynęło głównie dzięki wydanej w 2010 roku grze Super Meat Boy, która odniosła duży sukces zarówno komercyjny, jak i wśród krytyków. Gra charakteryzowała się wymagającą mechaniką, pixel-artową grafiką i czarnym humorem.

Źródło: Eurogamer, YouTube

Artykuły powiązane

  • Sorry We're Closed - recenzja
  • Warhammer 40K: Space Marine 3 już w produkcji
  • PowerWash Simulator 2: FuturLab zapowiedziało kontynuację
  • Digimony również otrzymają mobilną wersję gry karcianej
  • Demon Slayer -Kimetsu no Yaiba- The Hinokami Chronicles 2: Ogłoszono datę premiery
Więcej w tej kategorii: « Sorry We're Closed - recenzja