Czego się dowiesz:
- Dlaczego Facebook zmienił sposób wyświetlania treści mediów w Polsce?
- Jakie przepisy prawa autorskiego weszły w życie w Polsce i jak wpływają na media?
- Jakie działania podejmują polscy wydawcy w odpowiedzi na zmiany wprowadzane przez Facebooka?
- Kto będzie odpowiedzialny za mediację między wydawcami a platformami cyfrowymi w Polsce?
- Jak nowe regulacje wpłyną na przyszłość polskich mediów?
Facebook zmienia zasady wyświetlania treści mediów
Od 20 września 2024 r. Facebook ograniczył sposób wyświetlania artykułów mediów na swojej platformie w Polsce. Użytkownicy widzą jedynie nagłówki i linki, bez towarzyszących im obrazków czy fragmentów tekstów. To bezpośredni efekt wdrożenia polskich przepisów wynikających z Dyrektywy UE o prawie autorskim, które mają na celu zwiększenie ochrony wydawców prasowych.
Nowe przepisy dotyczące prawa autorskiego w Polsce
Nowelizacja ustawy o prawie autorskim, która weszła w życie 20 września, ma na celu zapewnienie wydawcom prasy wynagrodzenia za wykorzystywanie ich treści przez duże platformy cyfrowe. Artykuł 15 Dyrektywy wprowadza mechanizmy mediacyjne, które mają regulować spory między wydawcami a firmami technologicznymi, jednak sposób wdrożenia tych przepisów w Polsce różni się od pierwotnych założeń. To właśnie brak spójności przepisów powoduje obecne problemy na platformie Facebook.
Wydawcy prasowi w negocjacjach z platformami cyfrowymi
Wydawcy prasowi, tacy jak Marek Frąckowiak z Izby Wydawców Prasy, obawiają się, że negocjacje z gigantami technologicznymi będą trudne, przypominając „rozmowę mrówki ze słoniem”. W odpowiedzi na te obawy, polski rząd przygotował mechanizm mediacyjny, w którym Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) będzie odpowiedzialny za rozstrzyganie sporów, jeśli strony nie dojdą do porozumienia w ciągu trzech miesięcy.
Od 20 września 2024 r. Facebook zmienił sposób wyświetlania treści medialnych w Polsce, ograniczając je do nagłówków i linków, bez towarzyszących zdjęć czy fragmentów artykułów. Jest to odpowiedź na nowe polskie przepisy wynikające z Dyrektywy UE o prawie autorskim, które mają na celu ochronę wydawców prasy i zagwarantowanie im wynagrodzenia za wykorzystywanie ich treści przez platformy cyfrowe. Polscy wydawcy, obawiający się trudnych negocjacji z gigantami technologicznymi, mogą liczyć na mediacje prowadzone przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE).
Obserwując to starcie, widzimy, jak dynamicznie zmienia się krajobraz cyfrowy. Z jednej strony mamy wielkie platformy, które zdominowały rynek, a z drugiej wydawców walczących o sprawiedliwe wynagrodzenie za swoją pracę. Mam nadzieję, że uda się wypracować rozwiązanie, które będzie uczciwe dla obu stron, zapewniając równowagę między swobodą dostępu do informacji a ochroną praw twórców treści.