piątek, 28 czerwiec 2024 23:39

Cyberpunk 2 ma uchwycić najgorsze aspekty Ameryki

Wizja deweloperów następnego cyberpunk'a Wizja deweloperów następnego cyberpunk'a fot: CD Projekt RED

Gra Cyberpunk 2077, rozgrywająca się w fikcyjnym mieście Night City w Kalifornii, miała przedstawiać skrajne wyobrażenie amerykańskiego kapitalizmu. Jednak twórcy z CD Projekt RED uważają, że nie posunęli się wystarczająco daleko w swoim dystopijnym przedstawieniu przyszłości i planują to zmienić w nadchodzącej kontynuacji, która nosi roboczą nazwę Orion.

  1. Jakie aspekty amerykańskiej rzeczywistości Paweł Sasko uważa za niedostatecznie przedstawione w Cyberpunk 2077?
  2. Jakie różnice kulturowe zauważył Paweł Sasko podczas pracy nad Cyberpunk 2 w Ameryce?
  3. Dlaczego twórcy Cyberpunk 2 chcą głębiej przedstawić problemy społeczne w grze?
  4. Jakie konkretne elementy amerykańskiego krajobrazu miejskiego Paweł Sasko zamierza uwzględnić w Cyberpunk 2?
  5. Jakie doświadczenia osobiste Pawła Sasko wpłynęły na jego podejście do tworzenia bardziej realistycznej gry?

Wizja przyszłości, która nie poszła wystarczająco daleko

W nowym odcinku podcastu AnsweRED, twórcy z różnych studiów CD Projekt RED na całym świecie rozmawiają o swojej pracy. W najnowszym wywiadzie Paweł Sasko, zastępca dyrektora gry nadchodzącej gry Cyberpunk, rozmawiał o swoich odczuciach dotyczących Cyberpunk 2077. Sasko, po częstych podróżach do miast USA po premierze gry w 2020 roku, stwierdził, że gra nie poszła wystarczająco daleko w niektórych tematach.

"Kiedy patrzę na kryzys bezdomności, zdaję sobie sprawę, że w '77 roku nie posunęliśmy się wystarczająco daleko. Myśleliśmy, że jesteśmy dystopijni, ale tylko musnęliśmy powierzchnię." - Paweł Sasko

Realizm detali - drobne różnice, które mają znaczenie

Dan Hernberg, producent wykonawczy sequela Cyberpunk, żartował, że w Cyberpunk 2077 występował "jeden bezdomny w namiocie gdzieś tam", i zespół uznał to za wystarczające, ale Amerykanie wskazywali, że potrzeba "całego miasta" ludzi bez domów, aby uchwycić skalę problemu w Night City. Sasko przyznał, że życie w Ameryce dało mu lepsze zrozumienie, jak powszechne są te problemy.

"Myśleliśmy, że jesteśmy nowocześni z tym wszystkim. I mówię, 'moja droga na pociąg codziennie jest czasami bardziej nowoczesna.'" - Paweł Sasko

Sasko zauważył również, że praca nad Orionem w Ameryce pomoże im zauważyć mniej drastyczne różnice, takie jak pokrywy studzienek kanalizacyjnych czy położenie hydrantów, które w Ameryce różnią się od tych w Niemczech czy Polsce.

"Gdy jesteś w Ameryce, zauważasz takie rzeczy jak hydranty, gdzie są umieszczone i jak wyglądają, wszystko jest po prostu trochę inne i to nie psuje immersji, ale jest to mała rzecz, którą zauważasz i myślisz, 'Może to nie zostało zrobione przez ludzi, którzy tu mieszkają czy w pełni rozumieją całą amerykańską kulturę.'" - Paweł Sasko

Podczas gdy prace nad łatkami po premierze i rozszerzeniem Phantom Liberty dobiegły końca, po raz pierwszy od dekady nikt w CD Projekt RED nie pracuje nad Cyberpunk 2077. Pomimo trudnych początków i wielu kontrowersji, studio odwróciło losy gry, która przyniosła im 750 milionów dolarów dochodu. Teraz, z większym doświadczeniem i lepszym zrozumieniem amerykańskiej kultury, zespół jest gotowy, aby kontynuacja gry była jeszcze bardziej realistyczna i zaangażowana w przedstawienie problemów społecznych.

 

Źródło: Kotaku



Artykuły powiązane

  • Postęp prac i kontrowersje wokół Assassin's Creed: Shadows
  • 13 gier, które będą wyglądać lepiej na PS5 Pro
  • Ubisoft wskrzesza serię Heroes of Might & Magic na 30-lecie serii
  • Borderlands 4: oficjalna zapowiedź i premiera
  • Zapowiedź nowych gier o King Kongu